„Czym było dla mnie to doświadczenie? Te trzy spotkania były dla mnie spotkaniem z historią kobiet w ogóle i kobiet w moim rodzie. Jak to piszę to czuję wzruszenie, że mogłam tego doswiadczyć i smutek, że tyle trudnych doswiadczeń nosimy w sobie, tyle gwałtów w roznej postaci, tyle ciezaru i wdzięczność do siebie też czuję, że się odważyłam. Pisałam Ci wcześniej, że po pierwszym masażu (a właściwie już podczas) miałam poczucie jakby jakaś betonowa powłoka ze mnie schodziła. I ten masaż był dla mnie o zdejmowaniu pewnych warstw. Spotkałam się też z bólem, którego się nie spodziewałam w takim natężeniu i to też był dla mnie ważny kawałek tego doświadczenia - żeby zobaczyć jaką mam z nim relację i jak do bólu podchodzę. No i jeszcze intencja... przyszłam do Ciebie z intencją hmm odblokowania połączenia serca z łonem (czylam, że tam energia płynie "przerywaną linią") i każde spotkanie powodowało, że czułam tam przepływ energii coraz bardziej...na ostatnim masażu najmocniej...od tego czasu ciało zaprasza mnie do ruchu biodrami (bardziej nimi kołyszę np jak idę ale też więcej miękkości w ten ruch zapraszam) i też czuję większy ruch energii w miednicy i od miednicy w górę do serca.”